Postać
Jacek Jezierski 1722-1805

Rodzina Jezierskiego pochodziła z ziemi łukowskiej. Przez 22 lata służył w wojsku, mając rangę kapitana regimentu artylerii koronnej. Po rezygnacji z dalszej kariery w armii, wykupił od rodzeństwa dobra na rodzinnej ziemi. Był posłem na jej sejmiki. W 1764 r. uczestniczył w sejmie konwokacyjnym. Popierał program reform Czartoryskich, liczył, że będą one służyć interesom średniej szlachty, kosztem pozycji magnaterii. W 1775 r. został kasztelanem łukowskim. Na sejmie rozbiorowym wspierał obóz Antoniego Ponińskiego, występując przeciwko Tadeuszowi Rejtanowi i innym posłom opozycyjnym. Z czasem związał się ze stronnictwem królewskim. Dużo energii poświęcał zabiegom o pomnożenie majątku – m.in. obracał nieruchomościami w Warszawie i pożyczał swym wspólnikom pieniądze. W latach 1780. do swych interesów dołączył przedsięwzięcia przemysłowe – był właścicielem m.in. warzelni soli, tartaku, wytwórni kos i fryszerek. Jako znany już przemysłowiec, zaangażował się w dyskusję publicystyczną toczoną w przededniu i podczas Sejmu Wielkiego. Z tego okresu pochodzą broszury Zgoda i niezgoda z autorem Uwag nad życiem J. Zamoyskiego (1788) i Projekt sejmowy z autora Zgoda i niezgoda wynikający (1788), nawiązujące do tez Stanisława Staszica, mocno akcentujące potrzebę rozwoju gospodarczego Rzeczpospolitej. Z ks. Wojciechem Skarszewskim polemizował w Responsie na List Plebana pod płaszczykiem kanonika (1789). W postulowanej na Sejmie aukcji wojska widział szansę nie tylko na poprawę bezpieczeństwa państwa, ale i na zdynamizowanie rozwoju przemysłu – zatem i na własne korzyści. Gdy upadły plany stworzenia ośrodka przemysłowego na bazie dóbr skonfiskowanych biskupstwu krakowskiemu, snuł plany dzierżawy osobom prywatnym kuźnic w Suchedniowie i Samsonowie. Postulował także stworzenie banku narodowego i poprawę komunikacji rzecznej. Optował za sojuszem z Prusami, jednak nie za oddaniem im Gdańska (Kopia listu do Angielczyka pisanego w Warszawie 1791 r.). Umiarkowanie postępowy w kwestii chłopskiej, chcący jej uregulowania w imię poprawy gospodarki krajowej (Wszyscy błądzą, 1790), występował przeciwko postulatom mieszczan, liczących na poprawę swej pozycji prawnej w Rzeczpospolitej względem szlachty, a także przeciwko ideologii lewicowej i jej hasłom wolności i równości (krytykował np. swego krewnego Franciszka Salezego Jezierskiego). Ostatnie lata życia spędził w majątku otwockim. Tam też zmarł w 1805 r.