Aktualność

Nowi myśliciele na PTI - Franciszek Bossowski i Tadeusz Grużewski

Warto zapoznać się z artykułem Bossowskiego, nie tylko z uwagi na refleksję o wymienionych w tytule różnych odmianach totalitaryzmu, ale także z powodu rozważań o naturze demokracji i dominujących w Europie od czasu rewolucji francuskiej trendach ideowych. "Jako konserwatysta, zdaję sobie dobrze sprawę ze wszystkich niebezpieczeństw, którymi grożą rewolucje i przewroty; jako konserwatysta, nie mogę się również po­godzić z demagogią, która wyzyskuje nieznajomość aktual­nych problemów politycznych i możliwości względnie nie­możliwości politycznych przez te szerokie masy, które przy równym i powszechnym prawie głosowania mają głos decy­dujący w polityce, a posługiwanie się demagogią w polity­ce jest, w moich oczach przynajmniej, bardzo podobne do oszustwa, przez które w prawie prywatnym jeden kontra­hent nakłania drugiego do zawarcia pewnej umowy i trud­no mi się pogodzić z myślą, że te dwa, tak do siebie podobne czyny nieetyczne są jednak przez prawo odmiennie trakto­wane. Również muszę oceniać ujemnie system rządów, oparty na wyzyskiwaniu bierności politycznej społeczeń­stwa przez posługiwanie się zamachem stanu, choćby nawet sam program, tą drogą przeprowadzony, zasługiwał na uznanie". "W większości państw europejskich, za przykładem Francji, a pod wpływem prądów odrzucających prawo Boskie oraz wszelki autorytet polityczny oparty na tradycji, a uznających wy­łącznie volonté générale za jedynie usprawiedliwione źró­dło władzy, zmieniano ustawy wyborcze, aż w końcu wprowadzono równe, bezpośrednie i powszechne prawo wyborcze do parlamentu. Przy takim prawie wyborczym w masie utonęły i zostały zmajoryzowane wybitne jednost­ki i talenty polityczne; ponadto nawet rzeczywiste interesy szerokich warstw ludności nie mogły znaleźć swego wy­razu w parlamencie przy równym i powszechnym głosowa­niu, przy którym w jednym okręgu głosowali przedstawi­ciele różnych gałęzi produkcji, robotnicy zatrudnieni w różnych przedsiębiorstwach, mających z sobą wprost sprzecz­ne interesy, przedstawiciele różnych zawodów, tzw. wolnych, urzędnicy publiczni i prywatni itd. W takiej sy­tuacji warunkiem zdobycia władzy i utrzymania się przy niej jest posługiwanie się takimi argumentami, które by dla masy mającej przewagę liczebną, były zrozumiałe i któ­re by przyrzekły zaspokojenie ich pragnień. Jeżeli sobie za­damy ten trud aby przeglądnąć prasę codzienną, a zwłasz­cza prasę najbardziej poczytną, to możemy sobie stworzyć obraz jak pojmują życie publiczne te masy, które dzięki swej przewadze liczebnej odgrywają rolę decydującą przy równym, powszechnym głosowaniu. Toteż w czasie pro­pagandy przedwyborczej agitatorzy poszczególnych stronnictw dokonują arcydzieł sofistyki, aby wynajdy­wać obietnice wyborcze, które by się mogły podobać naj­większej liczbie wyborców danego okręgu, a dostosowane były do ich wyobrażeń o życiu politycznym". Całość tekstu Bossowskiego: http://polskietradycje.pl/article.php?artykul=396 Tekst Grużewskiego "Naród, tradycja i postęp cywilizacyjny" jest zaprezentowany tu: http://polskietradycje.pl/article.php?artykul=397. Warto zwrócić np. uwagę na krytykę tradycji rewolucyjnej w wydaniu francuskim.